10 pomysłów na to, żeby z jedzenia makaronu zrobić dobrą zabawę

Większość dzieci przepada za makaronem. O ile bowiem, jeśli chodzi o warzywa i rośliny strączkowe mogą być mniej lub bardziej grymaśne, to talerz spaghett carbonara czy bolognese zazwyczaj spotyka się z ich życzliwym przyjęcięm. Niemniej jednak pamiętajmy o tym, że dzieci są bardzo czułe na wszelkie oznaki rutyny i nudy, i w zwiazku z tym od czasu do czasu warto posłużyć się wyobraźnią, żeby posiłek sprawił im jeszcze więcej przyjemnośći.
1. Jedz kolorowo
Tak, szanowni Państwo. Naprawdę można wymyślić coś więcej ponad zrobienie z makaronu naszyjnika i pomalownie go farbami. Dobrym pomysłem jest zabarwienie makaronu na lubiany przez dzieci kolor i zjedzenie go wspólnie. Żeby to zrobić wystarczy dodać łyżkę spożywczego barwnika do wody, w której mamy ugotować makaron. Kiedy woda zacznie się gotować wrzucamy spaghetti, muszelki, czy penne i obserwujemy jak makoaron stopniowo nabiera barw. W rezultacie przed rozbawionymi dzieciakami stawiamy kolorowe porcje lubianego przez nich dania!
2. Grzywacze ze spaghetti.
Prosty sposób, żeby zrobić dzieciakom niespodziankę na talerzu. Aby tak się stało trzeba wziąć parówki, przekroić je w połowie i z jednej strony wkręcić surowe spaghetti. Gotować tak przygotowanych grzywacz, aż do chwili, gdy makaaron będzie miękki i gotowy do spożycia. Wtedy grzywaczy z blond lokami można wyjąć i podawać. Aby byli jeszcze fajniejsi można domalować im za pomocą majonezu oczy, a keczupem namalować usta.
3. Gniazdo złośliwych ptaków
Kiedy powiecie: A może przekonamy się jak smakują złośliwe ptaszki, zobaczycie jaki entuzjazm wywołacie u dzieci. Aby zrobić prawdziwe gniazdo złośliwych ptaków potrzebujemy spaghetti i domowej roboty klopsików. Po ugotowaniu makaronu należy położyć go na talrzu i w środku utworzyć okrągle zaglębienie, w którym umieścimy klopsiki w sosie pomidorowym. Klopsiki będą stanowić tułowia ptaków. Dzioby proponujemy zrobić z trójkątów wykrojonych z sera cheddar. Oczy proponujemy wykonać z krążków pokrojonego jajka, a źrenice mogą być z czarnych oliwek.
4. Mała Gorgona
Dzieciakom, które znajdują upodobanie w mitologii możemy zaproponować małą Gorgonę, której spiralne loki z węży możemy przedstawić za pomocą spaghetti. Podając “Gorgonę” powinniśmy zostawić na środku talerza trochę pustej przestrzeni w formie koła, aby za pomocą pokrojonych malinowych pomidorów móc “narysować” Gorgonie usta, a używając ziarenek gorczycy – oczy (później możemy te ziarenka zabrać, jeśli nie chcemy, żeby zostały zjedzone. Ten sposób możemy nazwać “nauką przez jedzenie”.
5. Na kółkach
Makaron “kółeczka” wygląda tak, jak sama nazwa wskazuje. Dzięki temu otwiera on niskończone możliwości do kreowania śmiesznych potraw: od roweru (gdzie zielone szparagi doskonale sprawdzą się jako kierownica i rama) do pociągu, gdzie kawałki odpowiednio pokrojonega mogą reprezentować wagony i lokomotywę.
6. Nutka elegancji
Jeśli chcemy zrobić eleganckie danie nie ma jak przypominający motyle makaron “kokardki” (farfalle). Może on nam pomóc stworzyć bardzo ciekawą postać. Włosy możemy zrobić z żółtka (lub tartej marchewki), oczy z zielonego groszku, z przekrojonego malinowego pomidora powstanie duży nos. Jeśli do tego ubierzemy stwarzaną postać w muszkę, którą utworzymy z jednej lub z dwóch makaronowych kokardek – to powstanie bardzo fajny clown, który będzie aż się prosił, żeby go schrupać.
7. Krajobraz na talerzu
Możemy też posłużyć się zielonym makaronem (na przykład “tagliatelle”). Kiedy go ugotujemy mamy gotową “trawę”. Brokuły doskonale sprawdzają się w roli drzew, a żóltko jajka wspaniale sprawdza się jako słońce, pokrojony w odpowiedni sposób ser doskonale nadaje się na chmury. Jeśli chcemy mieć posiłek kompletny możemy wezwać ogrodnika, żeby podlał nasz smaczny ogród kilkoma kropelkami oliwy Extra Virgin! Pysznie, pięknie i bardzo zdrowo.
8. Babeczki z Lasagne.
Czy może być lepszy pomysł niż zaproponowania dzieciakom do zjedzenia babeczek? Jeśli nie powinniśmy zrobić lasagne. Ale jak? Nic prostszego. Należy makaron z warstwami farszu umieścić w odpowiednich foremkach i w tej formie, po nieobowiązkowym polaniu sosem beszamelowym umieścić w piekarniku. Po upieczeniu możemy spodziewać się wybuchów entuzjazmuJ
9. Poszukiwacze skarbów.
Nie można oczywiście zapomnieć o muszelkach. Ten typ makaronu otwiera doskonałe możliwości zabawy. Możemy na przykład powiedzieć, że pod muszelkami kryje się skarb i po chwili może się okazać, że talerz jest pusty. Nie zapomnijcie jednak umieścić na talerzu jakiegoś ukrytego skarbu – cukierka? czekoladki? – żeby nie stracić na przyszłość wiarygodności.
10. Wezwijcie na pomoc bohaterów.
Jeśli juz wszystko inne zawiedzie zawsze możecie przywołać sceny z ulubionych filmów, na przykład przypomnieć sławną scenę ze spaghetti i klopsikami z disneyowskiej wersji “ Zakochanego kundla”, albo powołać się na Garfielda, który przepadał za lasagne. Fani włoskiego bohatera Super Maria muszą pamiętać o jego miłości do spaghetti. Buon Appetito!

